Ciemność zapada i gwiazdy wpływają
Siedzisz nad książką na tarasie. Nagle zauważasz, że pomału słońce zachodzi. Senność opada i zaczyna się.
Ale co się zaczyna?
No jak to, co? Nocne życie!
Nocą dzieją się najciekawsze rzeczy i widzi się świat w totalnie innym świetle (pun intended). Kurs tańca, rady, rozmowy i harcerskie wędrówki.
Łapanie stopa na autostradzie, (ale o tym opowiem wkrótce wraz z filmikiem) także może się zdarzyć lub można poprostu pośpiewać przy ognisku. Oczywiście imprezy i tańce, a szczególnie tańce, pojawiały się bardzo często tego roku.
Nie warto robić ciągle to samo, a warto coś wartego! 😛 Na przykład pojechać na nightskating powstańczy.
Nasze mamy zawsze nam powtarzają, że świeże powietrze dobrze nam robi, więc dlaczego by nie pójść na spacer, lecz nocą? Od razu weź kogoś ze sobą.
Często robimy coś w nocy ale nie zauważamy gwiazd. Spójrz w niebo to może zobaczysz spadające gwiazdy (najlepiej znależć jakiegoś przystojniaka który by chiał z Tobą je oglądać). Co dalej? A! Właśnie! Co się robi na asfalcie? Może i jeździ, ale wiecie, co też jest fajne? Uczyć się tańczyć.
Odkryłam coś totalnie nowego tego roku: wixapol (wiem, nie poszłam w końcu, ale przynajmniej się do niego dobrze przygotowałam! Mogę go całkowicie odkryć za rok).
Wspólne filmy, śpiewanie i granie w planszówki jest zawsze w planach. A gdy będziesz chciała skakać mężczyźnie w ramiona to niech on wpierw sprawdzi czy Cię uniesie. Noce są po to by odkrywać tajemnice i poznawać nowych ludzi. Ważne jest by wspomnieć, że większość, jak nie wszystkie, były wspólnie przeżywane z ważnymi dla mnie ludźmi. A ostatnie me noce spędziłam z rodziną, na koncercie oraz zwiedzając miasto Białystok jazdą na rowerach. A co do koncertu… Szkoda, że mnie nie wpuścili za barierkę (bliżej IRY) tylko, dlatego, że miałam ze sobą aparat fotograficzny. “Zespół nie życzy sobie by byli nagrywani” – co z tego, że wszyscy wszystko nagrywali telefonami. Cóż. Ja się teraz pytam siebie, dlaczego zapomniałam o tym, że IRA to tak super zespół? Cóż.
W tym oto momencie jadę pociągiem do Warszawy, więc jestem ciekawa, co przyniesie dzisiejsza ciemność. Jeszcze parę przygód może się zdarzyć za nim powrócę do codzienności, i nocy spędzonych na śnie.
The Gab Eye